Mozos Agera to najnowszy zestaw stereo o dużej mocy.
Jeżeli szukasz niewielkich, niedrogich kolumn aktywnych o dużej mocy to model Agera spełni twoje oczekiwania. Duża moc, wysoka jakość wykonania, ładny minimalistyczny design a przede wszystkich niesamowita jakość dźwięku to cechy tego zestawu. Głośniki komputerowe od tego polskiego producenta świetnie sprawdzą się również jako zestaw stereo do twojego kina domowego. Ich aktywna konstrukcja powoduje, że nie potrzebujesz żadnego zewnętrznego wzmacniacza czy amplitunera. Wystarczy podłączyć Mozos Agera to twojego telewizora za pomocą przewodu optycznego, RCA lub aux. Głośniki posiadają również interfejs Bluetooth 5.0. Mały rozmiar, duża moc.
Głośniki zadziwiają swoją skutecznością. Przy maksymalnej mocy 50W RMS te głośniki studyjne z łatwością wypełnią twój nawet duży pokój. Zbudowane są z 3 calowych przetworników niskotonowych oraz 1 calowych tweeterów. Konstrukcja aktywna nie wymaga dodatkowego wzmacniacza. Wystarczy, że podłączysz swoje kolumny do prądu a następnie przewodem do twojego telewizora lub komputera. Za pomocą pilota zdalnego sterowania ustaw jeden z trzech predefiniowanych trybów (film, muzyka, gry). Dzięki 1 calowym głośnikom wysokotonowych z kopułką z mylaru o impedancji 8 omów oraz dobremu zakresowi częstotliwości twój pokój będzie wypełniony dobrej jakości, czystym dźwiękiem bez zniekształceń.

Prawdziwy drapieżnik
Dużym wyzwaniom są w stanie podołać tylko najlepiej przystosowani. Savio Raptor to bez wątpienia akcesorium, które zapewni Ci sporą przewagę w trakcie rozgrywki. Odmień oblicze gry, wprowadzając do niej tę bestię. Wymiar
Wymiary obudowy 407 x 215 x 455 mm SAVIO Raptor X1 uwzględniają już front typu mesh i boczny panele ze szkła hartowanego. Na uwagę zasługuje przede wszystkim sposób montażu panelu bocznego, w którym uwzględniono zawiasy działające na zasadzie szklanych drzwi, przez co uzyskujemy piękną ekspozycję wnętrza z niespotykaną dotąd wygodą jego użytkowania.
Takie wymiary pozwalają na montaż zintegrowanego systemu chłodzenia cieczą w wymiarach 120/140/240/360mm na froncie, a także opcjonalnego chłodzenia 120 lub 240mm na topie obudowy.
Obudowa pomieści chłodzenie na procesor o wysokości nie przekraczającej 160mm. Takie gabaryty pozwalają na wertykalny montaż karty graficznej – GPU. Nieokiełznana moc
Obudowa, przypominającą metalową kratę, skrywa w swoim wnętrzu prawdziwego drapieżnika. Procesor i inne kluczowe elementy Twojego zestawu będą przez niego chronione w każdy możliwy sposób. Twarda i odporna na uszkodzenia mechaniczne powierzchnia zagwarantuje ciągłość pracy, a system chłodzenia, wykorzystujący cztery fabrycznie montowane potężne wentylatory – wysoką wydajność.
SAVIO Raptor X1 została wyposażona w aż 4 sztuki adresowalnych 6-pinowych wentylatorów ARGB o wymiarze 120mm i prędkości 1200RPM, które są doskonale widoczne przez dwa szklane panele. Trzy sztuki wentylatorów znajdują się zaraz za szklanym przednim panelem, natomiast jeden z tyłu obudowy. Wentylatory komunikują się za pomocą zaawansowanego kontrolera adresowalnego podświetlenia LED ARGB.
Opcjonalnie obudowa daje nam możliwość instalacji do 8 wentylatorów 120mm. Barwy wojenne
W przyrodzie najbardziej niebezpieczne gatunki korzystają z jednej z dwóch strategii. Wyróżniają się na tle otoczenia jaskrawymi kolorami, by szokować i deprymować przeciwnika, bądź też wtapiają się w tło dzięki kamuflażowi, co zapewnia im efekt zaskoczenia. Savio Raptor to prawdziwy król polowania, ponieważ w dowolnej chwili może zmienić swoje barwy. Do dyspozycji są stałe kolory podświetlenia, jak i animowane sceny przejścia. Można je dowolnie zmieniać za pośrednictwem przycisku, pilota lub… dźwiękiem (muzyka lub własny głos).
Dołączony kontroler LED ARGB ma wbudowane kilkadziesiąt trybów od efektów podświetlenia, po prędkość i zadane kolory. Użytkownik ma możliwość sterowania trybami na kilka sposobów: od sterowania tradycyjnego pilotem i przyciskiem na obudowie, po sterowanie oprogramowaniem dedykowanym płycie głównej (MSI Mystic Light RGB czy Gigabyte RGB Fusion), a także dźwiękiem – obudowa zmienia swoje tryby w zależności od natężenia dźwięku w

Kiedy żyjesz szybko i robisz wiele rzeczy na raz, potrzebujesz sprzętu, który za Tobą nadąża. Dokładnie taki jest Endorfy Viro Plus. To minimalistyczne słuchawki, które dają dźwięk tak czysty, jak zbroja każdego newbie przed pierwszą walką. Stoją za tym przetworniki (53 mm średnicy). Razem z Endorfy Viro Plus dostajesz w pakiecie odłączany mikrofon z pop filtrem. Jest niewielki, ale udźwignie każdą rozmowę. Do tego elegancko wygłusza hałasy w tle, więc nie musisz martwić się o to, czy Twoi rozmówcy słyszą sąsiadów remontujących za ścianą. Dla Twojej wygody dajemy Ci też dodatkową parę nausznic. Są przyjemnie miękkie – zrobiliśmy je z wytrzymałego, przepuszczającego powietrze materiału.
Do tego masz jest jeszcze kartę dźwiękową USB z audio 7.1 i dedykowanym oprogramowaniem. Dzięki niemu ustawisz sobie dźwięk w wybranych częstotliwościach i zapiszesz swoje ustawienia.Dźwięk tak czysty, że masz ciarki
Lubimy, kiedy słuchawki wyłapują nawet najlżejsze dźwięki. Dzięki takim smaczkom wyciągasz więcej z podcastów, rozmów i ulubionych kawałków (aż mamy ciarki, kiedy o tym piszemy!). Z Viro Plus usłyszysz to wszystko – nad ultradźwiękami jeszcze pracujemy.
To zasługa przetworników o średnicy 53 mm, które osadziliśmy w głębokich kopułach z nausznicami z pianki „memory foam”. Ich zamknięta konstrukcja ogranicza wydostawanie się dźwięku na zewnątrz i pilnuje, żeby nie dotarły do Ciebie żadne szumy z otoczenia. Jesteś tylko Ty i Twoja muzyka.1, 2, 3 próba (odpinanego) mikrofonu
Słuchawki z mikrofonem są świetne. Właśnie dlatego razem z Viro dostajesz odłączany mikrofon z pop filtrem. Jest niewielki, ale dobrze radzi sobie w rozmowach i na wideokonferencjach.
Ale kiedy chcesz posłuchać muzyki albo podcastów w drodze do pracy to stercząca w górze antenka może trochę przeszkadzać. Dlatego możesz szybko go odpiąć i przejść w tryb słuchania.Czarny to nowy czarny
Poza świetnymi parametrami, Viro Plus jest po prostu ładny – czarny minimalistyczny design pasuje każdemu i wygodnie się nosi. Poza tym miękka wyściółka nauszników otula ucho jak ciepły koc w zimowy wieczór i daje dodatkowe punkty do długości noszenia. W zestawie dajemy Ci też ich przewiewną materiałową wersję na lato. Przesłuchasz kawał swojej playlisty i nawet nie poczujesz, że od paru godzin nosisz słuchawki. Polecamy zwłaszcza na długaśne spotkania rodzinne.Tylko posłuchaj (z kartą dźwiękową)!
Razem z Viro Plus dostajesz kartę dźwiękową USB z audio w systemie 7.1.
Ma dedykowane oprogramowanie, z którym ustawisz (i zapiszesz!) dźwięk w wybranych częstotliwościach – innych do grania albo do słuchania muzyki. Nie chcemy się chwalić (no dobra, trochę chcemy), ale taki bajer zapewnia jakość brzmienia, której nie da Ci większość zintegrowanych kart w laptopach ani płytach głównych.

Słońce świeci, grill rozpalony, kiełbasa już skwierczy i muzyka gra. Czego chcieć więcej? Zapewne tego, aby w trakcie naszej nieobecności dom nie padł łupem złodzieja. Ten jeden mały gadżet nie jest gwarantem bezpieczeństwa, ale może skutecznie podnieść jego poziom.

Wszyscy zainteresowani mogą już przesłuchać ścieżkę dźwiękową z Tales of Kenzera: ZAU. Muzyka z gry zadebiutowała w popularnych serwisach streamingowych.Firmy EA Originals i Surgent Studios nawiązały współpracę z Lakeshore Records, a jej efektem jest wydanie ścieżki dźwiękowej z gry . Soundtrack przygotowany przez Nainitę Desai, kompozytorkę nagrodzoną nagrodą Emmy, składa się z 26 utworów. Zainteresowani mogą przesłuchać je w popularnych serwisach streamingowych, takich jak między innymi Spotify,...

Życie Harriet zatrzymało się dwa lata temu wraz ze śmiercią jej chłopaka. Jednak, przeciwieństwie do większości świata, posiada ona unikalną zdolność pozwalającą jej wciąż widzieć go takim, jakim był. Potrafi cofnąć się do momentó...

Co definiuje gry absolutnie topowe, najlepsze w swoim fachu? Grafika? Zestarzeje się. Opowieść? W końcu ją poznamy. Setting? Przywykniemy. Muzyka? Też się znudzi. Kluczowa odpowiedź brzmi: gameplay. W rozgrywce tkwi 90% sukcesu gry. To w mechani...

Serial Sand Land już zadebiutował a już za kilka dni zagramy w gamingową adaptację mangi Akiry Toriyamy.

Bandai Namco przy nowym zwiastunie gry Sand Land postawiło na naprawdę popularny i rozpoznawalny utwór muzyczny. Zobaczcie sami!Bandai Namco opublikowało w sieci nowy zwiastun gry . W materiale znalazło się miejsce zarówno dla fabularnych scenek, jak i fragmentów rozgrywki - mamy tu możliwość zobaczenia zarówno walki z przeciwnikami, jak i eksploracji otwartego świata za sterami różnych pojazdów. Największym zaskoczeniem jest jednak dobór muzyki, którą słyszymy...

Flintlock: The Siege of Dawn doczekało się kolejnej prezentacji. Tym razem deweloperzy skupili się na wyjaśnianiu roli muzyki w grze.