„High Score: Złota era gier” to fascynujący dokument Netflix, który zabiera widzów w podróż po kultowych grach wideo. 

Doom to coś więcej niż gra. To obiekt intrygujących eksperymentów, czasami nie do końca poważnych. Niemniej legendarny FPS przyciąga również naukowców. Jeden z nich postanowił sprawdzić, czy GPT-4 poradzi sobie z rozgrywką. Wnioski natury etycznej są niepokojące.

Emptyvessel to nowe studio założone przez prawdziwych weteranów branży. Wśród nich znalazły się osoby, które pracowały nad takimi seriami jak Doom, The Last of Us czy Call of Duty. Twórcy chcą stworzyć strzelankę AAA.

Doom jest tak kultową produkcją w historii gier wideo, że mogłoby się wydawać, że jest już dostępny wszędzie. Tymczasem jeden z prekursorów FPS-ów trafił na kolejne urządzenie. 

Doom zmierza na kolejną “platformę”. Wymagania sprzętowe: kosiarka. Można tym samym spędzić miło czas robiąc coś pożytecznego, czyli grając w grę, a przy okazji skosić trawę.

Pasjonaci odpalali już Dooma na różnych gadżetach: lodówkach, zegarkach, kalkulatorach graficznych i testach ciążowych. Teraz grę uruchomiono na... bakterii.

Na czym można uruchomić grę DOOM? Prawie na wszystkim. Jedna z doktorantek MIT uruchomiła grę na bakteriach jelitowych. Zwariowany eksperyment został zademonstrowany na nagraniu wideo.