7 grzechów głównych użytkownika smartfonu, czyli…
Smartfon to centrum twojego życia. W jego pamięci przechowujesz wszystkie ważne rzeczy - listę kontaktów do bliższych i dalszych znajomych, korespondencję z bankiem, kopię ubezpieczenia, mDokumenty, prywatną pocztę i służbową też, bo tak wygodniej.
Smartfon to centrum twojego życia. W jego pamięci przechowujesz wszystkie ważne rzeczy - listę kontaktów do bliższych i dalszych znajomych, korespondencję z bankiem, kopię ubezpieczenia, mDokumenty, prywatną pocztę i służbową też, bo tak wygodniej.
www.chip.pl
Źródło:
Czy implanty mózgowe nas zmienią?
Czy implanty mózgowe będą w przyszłości masowo stosowane? Trudno powiedzieć. Na razie wiadomo, że interfejsy mózg–komputer, takie jak ten, nad którym pracuje Neuralink są niczym wrota do zupełnie innego świata. A za nimi - matrixowe piekło, albo raj jak w San Junipero.
Czy implanty mózgowe będą w przyszłości masowo stosowane? Trudno powiedzieć. Na razie wiadomo, że interfejsy mózg–komputer, takie jak ten, nad którym pracuje Neuralink są niczym wrota do zupełnie innego świata. A za nimi - matrixowe piekło, albo raj jak w San Junipero.
www.chip.pl
Źródło:
FIFA 20 – jak zagrać 3 dni przed premierą?
27 września swoją premierę będzie miała gra "FIFA 20", czyli kolejna odsłona popularnej serii gier sportowych. Jednak już trzy dni wcześniej część graczy będzie mogła poczuć stadionowe emocje w najnowszym i najpopularniejszym symulatorze meczu piłkarskiego. Sprawdź w jaki sposób można to zrobić.
27 września swoją premierę będzie miała gra "FIFA 20", czyli kolejna odsłona popularnej serii gier sportowych. Jednak już trzy dni wcześniej część graczy będzie mogła poczuć stadionowe emocje w najnowszym i najpopularniejszym symulatorze meczu piłkarskiego. Sprawdź w jaki sposób można to zrobić.
www.chip.pl
Źródło:
FELIETON: Ciemny kryształ – wyjątkowa produkcja Netflixa
Od niedawna, na platformie VOD Netflixa obejrzeć można pierwszy sezon "Ciemnego kryształu: Czas buntu". Serial nie tylko jest pełnoprawnym prequelem trzydziestoletniego filmu Jima Hensona, ale również udanym spadkobiercą wyjątkowego klimatu swojego pierwowzoru. Na tę wyjątkowość składa się przede wszystkim użycie niespotykanych już w kinematografii klasycznej formy animacji kukiełkowej, ale także magiczna forma narracji w filmach lat 80-tych oraz duch Hensona unoszący się nad całym projektem.
Od niedawna, na platformie VOD Netflixa obejrzeć można pierwszy sezon "Ciemnego kryształu: Czas buntu". Serial nie tylko jest pełnoprawnym prequelem trzydziestoletniego filmu Jima Hensona, ale również udanym spadkobiercą wyjątkowego klimatu swojego pierwowzoru. Na tę wyjątkowość składa się przede wszystkim użycie niespotykanych już w kinematografii klasycznej formy animacji kukiełkowej, ale także magiczna forma narracji w filmach lat 80-tych oraz duch Hensona unoszący się nad całym projektem.
www.chip.pl
Źródło:
Rakiety o napędzie atomowym
Postawiliśmy nogę na Księżycu. Marzymy o podróży na Marsa. Ale na dobrą sprawę, dopóki nie opanujemy sensownego i wydajnego systemu napędu, jesteśmy skazani na bardzo nieodległe od Ziemi podróże. Trochę to tak jakbyśmy planując wycieczkę dookoła naszego globu z dużym bagażem dysponowali jedynie wrotkami.
Postawiliśmy nogę na Księżycu. Marzymy o podróży na Marsa. Ale na dobrą sprawę, dopóki nie opanujemy sensownego i wydajnego systemu napędu, jesteśmy skazani na bardzo nieodległe od Ziemi podróże. Trochę to tak jakbyśmy planując wycieczkę dookoła naszego globu z dużym bagażem dysponowali jedynie wrotkami.
www.chip.pl
Źródło:
FELIETON: o tym, jak zostałem terrorystą i prałem brudne pieniądze
Pewnego dnia bank zablokował mi dostęp do rachunku. Okazało się, że nie mogę robić przelewów, płacić kartą, ani wypłacać pieniędzy z bankomatu. Krótko mówiąc, nie mam możliwości korzystania z pieniędzy na koncie. Powód brzmiał prozaicznie i na pozór niewiarygodnie.
Pewnego dnia bank zablokował mi dostęp do rachunku. Okazało się, że nie mogę robić przelewów, płacić kartą, ani wypłacać pieniędzy z bankomatu. Krótko mówiąc, nie mam możliwości korzystania z pieniędzy na koncie. Powód brzmiał prozaicznie i na pozór niewiarygodnie.
www.chip.pl
Źródło:
Åšwiat widziany z hulajnogi
Jedni nie wyobrażają sobie bez nich życia, inni przeklinają pod nosem na widok rozpędzonych lub porzuconych byle gdzie hulajnóg. A te podbijają następne miasta w Polsce. Wzrostowi popularności towarzyszy pojawianie się kolejnych problemów: prawnych, dotyczących bezpieczeństwa, ekologii i aspektu ekonomicznego. A wiele danych na temat elektrycznych hulajnóg (właściwie lepiej byłoby powiedzieć - skuterów) jest zaskakujących.
Jedni nie wyobrażają sobie bez nich życia, inni przeklinają pod nosem na widok rozpędzonych lub porzuconych byle gdzie hulajnóg. A te podbijają następne miasta w Polsce. Wzrostowi popularności towarzyszy pojawianie się kolejnych problemów: prawnych, dotyczących bezpieczeństwa, ekologii i aspektu ekonomicznego. A wiele danych na temat elektrycznych hulajnóg (właściwie lepiej byłoby powiedzieć - skuterów) jest zaskakujących.
www.chip.pl
Źródło:
Recenzja: Fury Unleashed łączy świat komiksu i gier komputerowych
Mieliśmy okazję pograć w nową grę twórców takich tytułów jak "I, Zombie", "Yet Another Zombie Defense" i "Oozi: Earth Adventure". "Fury Unleashed" zachwyca komiksową oprawą graficzną i chwytliwą ścieżką dźwiękową.
Mieliśmy okazję pograć w nową grę twórców takich tytułów jak "I, Zombie", "Yet Another Zombie Defense" i "Oozi: Earth Adventure". "Fury Unleashed" zachwyca komiksową oprawą graficzną i chwytliwą ścieżką dźwiękową.
www.chip.pl
Źródło:
FELIETON: sprawdźmy, czy da się żyć bez chińskich produktów
Ostatnie wydarzenia w Hongkongu i działania władz Chin skłoniły mnie do refleksji, co możemy zrobić, aby pomóc ludziom, którzy walczą o swobody obywatelskie, wolność i niezależność. W końcu jeszcze nieco ponad 30 lat temu byliśmy w podobnej sytuacji, z mocarstwem stojącym u bram i tylko czekającym, żeby przyjść z "bratnią pomocą". Jeden z naszych czytelników zasugerował, by ograniczyć kupowanie chińskich produktów. Tylko pytanie, czy to wykonalne?
Ostatnie wydarzenia w Hongkongu i działania władz Chin skłoniły mnie do refleksji, co możemy zrobić, aby pomóc ludziom, którzy walczą o swobody obywatelskie, wolność i niezależność. W końcu jeszcze nieco ponad 30 lat temu byliśmy w podobnej sytuacji, z mocarstwem stojącym u bram i tylko czekającym, żeby przyjść z "bratnią pomocą". Jeden z naszych czytelników zasugerował, by ograniczyć kupowanie chińskich produktów. Tylko pytanie, czy to wykonalne?
www.chip.pl
Źródło:
Szkolenie Mercedes-Benz Safety Experience – testowaliśmy systemy bezpieczeństwa
Mercedes-Benz Safety Experience to szkolenia z zakresu bezpiecznej jazdy. Mieliśmy okazję przejść pełne, całodzienne szkolenie w tym programie, a to z kolei pozwoliło nam sprawdzić w praktyce, pod okiem ekspertów i w kontrolowanych warunkach obecne we współczesnych samochodach systemy bezpieczeństwa. Zrozumienie ich potencjału i umiejętność praktycznego wykorzystania to coś, co powinien wiedzieć absolutnie każdy kierowca.
Mercedes-Benz Safety Experience to szkolenia z zakresu bezpiecznej jazdy. Mieliśmy okazję przejść pełne, całodzienne szkolenie w tym programie, a to z kolei pozwoliło nam sprawdzić w praktyce, pod okiem ekspertów i w kontrolowanych warunkach obecne we współczesnych samochodach systemy bezpieczeństwa. Zrozumienie ich potencjału i umiejętność praktycznego wykorzystania to coś, co powinien wiedzieć absolutnie każdy kierowca.
www.chip.pl
Źródło:
Elon Musk – zbawca ludzkości
Można się zżymać na kolejne pomysły Elona Muska i uważać go za hochsztaplera, ale nie wolno mu odmawiać niesamowitej fantazji oraz konsekwencji w realizacji szalonych często planów. Skąd się wziął człowiek, który poruszył media, opowiadając o atomowym bombardowaniu Marsa, a wcześniej wysłał w kosmos swój sztandarowy produkt, czyli Teslę? I czy należy się go bać, czy raczej wierzyć, że ma misję zbawienia ludzkości od "zła wszelkiego"?
Można się zżymać na kolejne pomysły Elona Muska i uważać go za hochsztaplera, ale nie wolno mu odmawiać niesamowitej fantazji oraz konsekwencji w realizacji szalonych często planów. Skąd się wziął człowiek, który poruszył media, opowiadając o atomowym bombardowaniu Marsa, a wcześniej wysłał w kosmos swój sztandarowy produkt, czyli Teslę? I czy należy się go bać, czy raczej wierzyć, że ma misję zbawienia ludzkości od "zła wszelkiego"?
www.chip.pl
Źródło:
Jak nie stracić na bitcoinach
Niespodziewany upadek jednej z najstarszych giełd kryptowalut w Polsce spowodował nie tylko straty finansowe inwestorów (według niektórych źródeł niekiedy idące w grube miliony złotych), ale również osobiste dramaty. Tobiasz Niemiro, człowiek przez ostatnie kilka lat związany z Bitmarketem popełnił samobójstwo.
Niespodziewany upadek jednej z najstarszych giełd kryptowalut w Polsce spowodował nie tylko straty finansowe inwestorów (według niektórych źródeł niekiedy idące w grube miliony złotych), ale również osobiste dramaty. Tobiasz Niemiro, człowiek przez ostatnie kilka lat związany z Bitmarketem popełnił samobójstwo.
www.chip.pl
Źródło:
FELIETON: Gdy Garmin mówi „Rusz siÄ™!â€
„Rusz się!†nakazuje mi zegarek. I robi to oczywiście wtedy, gdy siedzę i piszę. Netflix z kolei nalega bym jeszcze chwilę z nim został. Oczywiście siedząc. Podobnego zdania jest aplikacja Legimi, która z wyrzutem pokazuje, że jeszcze nic nie przeczytałem. Oczywiście, smartfon dokłada swoje trzy grosze informując, że zbyt wiele czasu poświęciłem na oglądanie kotów na YT.
„Rusz się!†nakazuje mi zegarek. I robi to oczywiście wtedy, gdy siedzę i piszę. Netflix z kolei nalega bym jeszcze chwilę z nim został. Oczywiście siedząc. Podobnego zdania jest aplikacja Legimi, która z wyrzutem pokazuje, że jeszcze nic nie przeczytałem. Oczywiście, smartfon dokłada swoje trzy grosze informując, że zbyt wiele czasu poświęciłem na oglądanie kotów na YT.
www.chip.pl
Źródło:
Kto to wymyślił??
Galaxy 11, Mojave, Longhorn, Sandy Bridge, ale też KD-85ZG9 i MX622ADHE. Wszystko to nazwy smartfonów, systemów, procesorów, telewizorów oraz drukarek. Dlaczego oznaczenia sprzętu raz potrafią być czytelne, a innym razem kompletnie niezrozumiałe? Co za nimi stoi, skąd się wzięły? Wyjaśniamy tajemnice ukryte w nazwach.
Galaxy 11, Mojave, Longhorn, Sandy Bridge, ale też KD-85ZG9 i MX622ADHE. Wszystko to nazwy smartfonów, systemów, procesorów, telewizorów oraz drukarek. Dlaczego oznaczenia sprzętu raz potrafią być czytelne, a innym razem kompletnie niezrozumiałe? Co za nimi stoi, skąd się wzięły? Wyjaśniamy tajemnice ukryte w nazwach.
www.chip.pl
Źródło:
Informacje nas zabijÄ…
Błyskawiczny rozwój technologii sprawił, że ludzki organizm, w szczególności ludzkie zmysły, muszą się zmagać z coraz większymi wymaganiami. Nasze umysły bombardowane są ogromną liczbą bodźców. Czy ludzie sobie z tym poradzą?
Błyskawiczny rozwój technologii sprawił, że ludzki organizm, w szczególności ludzkie zmysły, muszą się zmagać z coraz większymi wymaganiami. Nasze umysły bombardowane są ogromną liczbą bodźców. Czy ludzie sobie z tym poradzą?
www.chip.pl
Źródło:
Jak wygrać konkurs fotograficzny (część 2)
Przypomnę moją deklarację: nie obiecuję, że po przeczytaniu tego artykułu zaczniesz taczkami zwozić do domu nagrody z konkursów fotograficznych. Ale czas, który poświęcisz na czytanie, nie będzie zmarnowany.
Przypomnę moją deklarację: nie obiecuję, że po przeczytaniu tego artykułu zaczniesz taczkami zwozić do domu nagrody z konkursów fotograficznych. Ale czas, który poświęcisz na czytanie, nie będzie zmarnowany.
www.chip.pl
Źródło:
Gdyby Rosjanie pierwsi wylądowali na Księżycu
Trzy kilometry nad powierzchnią potężny silnik rakietowy rozpoczął hamowanie opadającego pojazdu, ale w próżni nikt nie usłyszał jego ryku. Maszyna zawisła i powoli zaczęła zbliżać się do nadajnika. Prymitywne komputery automatycznie wyliczyły trajektorię tak, by dotknąć gruntu w miejscu wybranym wcześniej przez zrobotyzowanego zwiadowcę. Wewnątrz, kosmonauta był w zasadzie pasażerem. Paliwa w zbiornikach było tak mało, że mógł odsunąć pojazd od wybranego przez komputer miejsca o nie więcej niż 100 metrów. Gdyby robot nawalił i umieścił bojkę nawigacyjną na polu głazów czy stromym zboczu, misja mogła skończyć się spektakularną katastrofą.
Trzy kilometry nad powierzchnią potężny silnik rakietowy rozpoczął hamowanie opadającego pojazdu, ale w próżni nikt nie usłyszał jego ryku. Maszyna zawisła i powoli zaczęła zbliżać się do nadajnika. Prymitywne komputery automatycznie wyliczyły trajektorię tak, by dotknąć gruntu w miejscu wybranym wcześniej przez zrobotyzowanego zwiadowcę. Wewnątrz, kosmonauta był w zasadzie pasażerem. Paliwa w zbiornikach było tak mało, że mógł odsunąć pojazd od wybranego przez komputer miejsca o nie więcej niż 100 metrów. Gdyby robot nawalił i umieścił bojkę nawigacyjną na polu głazów czy stromym zboczu, misja mogła skończyć się spektakularną katastrofą.
www.chip.pl
Źródło:
Jak wygrać konkurs fotograficzny – poradnik w sześciu krokach (część 1)
Na początek prosta deklaracja: nie mogę obiecać, że po przeczytaniu tego artykułu zaczniesz taczkami zwozić do domu nagrody z konkursów fotograficznych. Ale obiecuję co innego – czas, który poświęcisz na czytanie, nie będzie zmarnowany.
Na początek prosta deklaracja: nie mogę obiecać, że po przeczytaniu tego artykułu zaczniesz taczkami zwozić do domu nagrody z konkursów fotograficznych. Ale obiecuję co innego – czas, który poświęcisz na czytanie, nie będzie zmarnowany.
www.chip.pl
Źródło:
FELIETON: Gry planszowe ze szczyptÄ… technologii
Jeżeli ostatni raz przy stole grałeś w "Chińczyka" czy "Monopoly", to możesz przeżyć niemały szok stykając się ze współczesną grą planszową. Setki drewnianych znaczników, modułowe plansze, pełne szczegółów figurki zamiast pionków oraz towarzyszące temu wszystkiemu... aplikacje. Istnieje grono graczy, które uważa, że smartfony i tablety zabijają ducha tradycyjnych planszówek. Ale ta ewolucja jest nieunikniona i - co postaram się udowodnić - nie tak straszna, jak ją malują.
Jeżeli ostatni raz przy stole grałeś w "Chińczyka" czy "Monopoly", to możesz przeżyć niemały szok stykając się ze współczesną grą planszową. Setki drewnianych znaczników, modułowe plansze, pełne szczegółów figurki zamiast pionków oraz towarzyszące temu wszystkiemu... aplikacje. Istnieje grono graczy, które uważa, że smartfony i tablety zabijają ducha tradycyjnych planszówek. Ale ta ewolucja jest nieunikniona i - co postaram się udowodnić - nie tak straszna, jak ją malują.
www.chip.pl
Źródło:
USA kontra Huawei
Spektakularny przypadek potraktowania Huawei przez rząd USA uświadamia nam skalę konfliktu między dwoma mocarstwami. Pokazuje też, jak wielkim orężem w wojnie gospodarczej stał się… smartfon. Ale tak jak nic w tym sporze nie jest oczywiste, tak scenariuszy rozwoju wypadków może być kilka. Zaglądamy za kulisy technologicznej i politycznej bitwy.
Spektakularny przypadek potraktowania Huawei przez rząd USA uświadamia nam skalę konfliktu między dwoma mocarstwami. Pokazuje też, jak wielkim orężem w wojnie gospodarczej stał się… smartfon. Ale tak jak nic w tym sporze nie jest oczywiste, tak scenariuszy rozwoju wypadków może być kilka. Zaglądamy za kulisy technologicznej i politycznej bitwy.
www.chip.pl
Źródło:
reklama
Wybierz kategorię
reklama